React i HTMX to nie tylko narzędzia – to dwa różne spojrzenia na rozwój aplikacji webowych. Jeden stawia na złożone aplikacje SPA i ogromny ekosystem, drugi na prostotę i moc HTML. W tym artykule porównuję oba podejścia i pokazuję, dlaczego coraz więcej developerów zaczyna spoglądać w stronę HTMX.
React – gigant współczesnego frontendu
React to ekosystem, społeczność i tysiące bibliotek. Świetnie sprawdza się, gdy tworzysz naprawdę złożone projekty, wymagające rozbudowanej logiki UI i dużych zespołów developerskich.
Minusy? Duży narzut wydajnościowy, złożony stack i czasem przerost formy nad treścią. React to ciężka artyleria – świetna, ale nie zawsze potrzebna.
🌿 HTMX – prostota, która działa
HTMX działa w zupełnie inny sposób. Zamiast budować ogromne drzewo komponentów i walczyć ze stanem, po prostu rozszerzasz HTML o kilka atrybutów, które pozwalają dynamicznie ładować treści z backendu. Zero bundlowania, zero nadmiarowego JS – czysty, szybki web.
Efekt? Lżejsze aplikacje, łatwiejsze utrzymanie i naturalne podejście „HTML-first”.
Minusy? Mniejszy ekosystem i fakt, że czasem backend musi przejąć dodatkową logikę. Ale w zamian dostajesz czystość i prostotę, która w wielu projektach wygrywa.
⚖️ React czy HTMX – co wybrać?
Nie ma jednej odpowiedzi. React to narzędzie dla ogromnych aplikacji i dużych zespołów. HTMX błyszczy, gdy liczy się szybkość developmentu, prostota i wydajność. Czasem mniej znaczy więcej – i wtedy HTMX okazuje się po prostu lepszym wyborem.
React i HTMX to dwa światy. Ty wybierasz, w którym chcesz budować.
Dzięki za przeczytanie!
— LenonDev